To dawna hala sportowa Szczecińskiego Związku Gimnastycznego przy obecnej ulicy 5 Lipca i jeden z najstarszych budynków w tym miejscu. Gmach Turnhalle des Stettiner Turnvereins powstał u schyłku XIX wieku, w czasie wojny został częściowo zniszczony, a po odbudowie w 1947 roku uruchomiono działające przez wiele lat kino „Colosseum”. Od dwóch lat znajduje się tutaj nasz klub – mówi Aurelia Andrzejewska z Prime Fitness Club. – Mamy piękne, stare zdjęcia, na których widać cudowną, niezniszczoną jeszcze ceglaną elewację z czasów przed istnieniem kina Colosseum. Jak widać to miejsce zawsze było przesiąknięte sportem. 

Główny trzon Prime Fitness Club stanowi ogromna siłownia, wyposażona w starannie dobrane, nowoczesne maszyny i urządzenia do ćwiczeń wiodącej marki Matrix w wyodrębnionych strefach treningowych: cardio, funkcjonalnej, maszyn półwolnych i wolnych ciężarów. Wśród nich znajdują się m.in. rzadko spotykany symulator schodów, nowoczesna brama wielofunkcyjna, kilkadziesiąt stacji z orbitrekami, rowerkami i bieżniami. Nad zaprojektowaniem stref i doborem urządzeń czuwali czołowi specjaliści z branży. Do dyspozycji klientów jest klimatyzowana sala z rowerkami, w której prowadzone są zajęcia Indoor Cycling. Piętro wyżej odbywają się zajęcia grupowe. 

Zdrowy Kręgosłup, Pilates, Joga – zajęcia, które relaksują, ale też wzmacniają, odciążają i uelastyczniają nasze ciało, a w szczególności kręgosłup. Prime Pump, Strong by Zumba®, Mocny Brzuch, Shape, Cross – to zajęcia dla osób, które lubią dużą intensywność, chcą wzmocnić lub wyrzeźbić swoje ciało, ale też poprawić kondycję. W grafiku nie brakuje zajęć dla tych, którzy lubią choreografię, taniec i dobrą zabawę – zajęcia na trampolinach, Zumba®, Dance – to tylko niektóre z nich. – Przebojem na rynek szczeciński wdarł się trening Animal Flow. To najnowszy fitnessowy trend, który ma na celu powrót do korzeni i ruchów naszych przodków sprzed setek tysięcy lat. Poszczególne ćwiczenia programu Animal Flow zwiększają mobilność, elastyczność, ale też siłę i wytrzymałość. Dzięki temu nasze ciało lepiej porusza się przede wszystkim w różnych czynnościach dnia codziennego, i są to zajęcia dostępne tylko w Prime – zachwala Aurelia Andrzejewska. – Zachęcamy również do udziału w zajęciach BodyArt®. To forma fitness z nurtu „body&mind”, którą stworzył i opracował Robert Steinbacher – jeden z najbardziej popularnych i uznanych prezenterów fitness na świecie. BodyArt® zawiera w sobie elementy jogi, pilatesu, ćwiczeń rozciągających, oddechowych, technik relaksacyjnych. Nie tylko wzmacnia ciało i je pięknie rzeźbi, ale także ma działanie odstresowujące. To dobre ćwiczenia dla zabieganych, żyjących w stresie osób, a co ciekawe, odpowiednie dla wszystkich, bez względu na wiek. 

Na miejscu można skorzystać z doświadczenia świetnie wyszkolonych i utytułowanych trenerów personalnych. Wśród nich znajduje się, m.in. Łukasz Bogusławski, który prowadzi własne programy treningowe, takie jak: Cross Fight, Cross Combat. W Prime nie brakuje także znakomitych instruktorów fitness. Dla przykładu, Joanna Ciszczoń jest dyplomowanym instruktorem fitness i kulturystyki, dwukrotną Mistrzynią Polski, Mistrzynią Świata w Show Dance i zdobywczynią APF Instruktor – najbardziej prestiżowego w świecie fitness tytułu, ponadto Anna Morawska, doświadczony instruktor, która chętnie dzieli się zdobytą wiedzą i doświadczeniem. Jest wymagająca wobec podopiecznych lecz zawsze gotowa wspierać ich i motywować do dalszej pracy.
Fascynuje ją praca nad ludzkim ciałem. Wierzy, że dobrą formę i sportową sylwetkę można wypracować w każdym wieku. Wie, jak pomóc klientom osiągnąć radość i zadowolenie z własnego wyglądu i formy, a w szczególności osiągnąć poczucie pewności siebie. 

 – Dziewczyny, które wzięły udział w sesji zdjęciowej zajmują się przeciwstawnymi typami treningów. Isabella jest specjalistką od BodyArt®, a Paulina to typowa petarda – śmieje się Aurelia Andrzejewska. – Na zajęciach, które prowadzi trzeba być nastawionym na ostry wycisk. Po ćwiczeniach boli pupa, bolą nogi, bolą barki, pot leje się strumieniami!

Moda na zdrowy tryb życia nie przemija, a z każdym rokiem się nasila. Frekwencja w klubach fitness rośnie, chętnie się ruszamy także poza ich murami. Najważniejsze to dobrze zacząć. – Jesteśmy w stanie dopasować trening do każdej osoby i znaleźć dla niej taki typ ćwiczeń, aby w połączeniu z odpowiednią dietą, poprawił sylwetkę, a przede wszystkim samopoczucie. Wiek i stan formy nie mają znaczenia – nasz najstarszy klient ma 80 lat – dodaje na koniec Aurelia Andrzejewska. –  Klient, który do nas przychodzi, nie jest osobą, która wchodzi, ćwiczy i wychodzi. Zależy nam, by dbanie o sylwetkę, dobre samopoczucie i zdrowie stało się nierozerwalną częścią jego życia, a czas spędzony w klubie był dla niego przyjemnością, by trenując mógł zachować poczucie komfortu. W tym celu szczególną uwagę zwracamy na jakość oferowanych usług. W planach mamy otwarcie fit baru, w którym na miejscu będzie można zjeść np. świeżą i zdrową sałatkę, czy napić się czegoś orzeźwiającego po treningu. Klub fitness to nie tylko miejsce treningowe, ale także miejsce spotkań towarzyskich. Myślę, że jedno z drugim można śmiało połączyć.

Zdjęcia: Dagna Drążkowska
MUA: Agnieszka Ogrodniczak
Modelki: Isabella Karczyńska, Paulina Bugajska
Miejsce: Prime Fitness Club