Spiżarnia Szczecińska z fantastycznym menu
Przed nami w Spiżarni Szczecińskiej Festiwal Dyni. Będzie on okazją nie tylko do skosztowania niecodziennych i przepysznych dań, ale także odwiedzenia jednej z najlepszych restauracji w naszym mieście.
Jesienne popołudnia i wieczory to doskonała okazja do spacerów. Warto wybrać się do centrum miasta i zobaczyć, jak w takiej odsłonie prezentują się nasze najpiękniejsze miejsca. Gdy już się zmęczymy i będziemy potrzebowali chwili oddechu – nie można przejść obojętnie obok Spiżarni Szczecińskiej – restauracji, która zachwyca pod każdym względem: wystroju, obsługi oraz oczywiście pysznej kuchni.
Spiżarnia Szczecińska zlokalizowana jest tuż przy Bramie Królewskiej, w pobliżu Filharmonii oraz Zamku Książąt Pomorskich. Przez dwa lata działalności podbiła podniebienia nie dziesiątek, a setek stałych klientów. Przeplatają się oni z tymi, którzy dopiero teraz odkrywają klimat tego miejsca.
– Rzeczywiście, można powiedzieć, że odkrywanie Spiżarni odbywa się według pewnego scenariusza – gdy nowi goście znajdą się w naszej restauracji najpierw są zaskoczeni klimatem, wystrojem i przestrzenią tego miejsca. Potem jedzeniem, niby prostym, polskim, ale jednak zaserwowanym niebanalnie – wyjaśnia Jakub Szwak, menager Spiżarni.
Co cieszy się największym wzięciem? Czego klienci nie potrafią sobie odmówić? Wszystko to zależy od okoliczności. Są jednak smakołyki, które już teraz stały się wizytówką restauracji.
– Prawdziwym hitem Spiżarni są: konfitowane udo kacze na puree z białych warzyw, z musem z czerwonej cebuli, pierś z gęsi sous vide z zielonym pieprzem, podana z kaszą bulgur i warzywami oraz musem morelowym, a także domowe pierogi – z gęsiny i kaszy gryczanej. Na większy głód goście wybierają szaszłyka z polędwiczki wieprzowej z ziemniakami konfitowanymi, podanego ze świeżymi warzywami i dwoma sosami: musztardowym i czosnkowym – opowiada manager.
Do dania można na miejscu zamówić także niecodzienne trunki.
– Polecamy nasze piwo Feelharmony, butelkę dobrego wina lub miodu pitnego – dodaje Jakub Szwak. – Nic tylko zasiąść za stołem i biesiadować. Zachęcam, by nas odwiedzić i przekonać się na własnej skórze. Nikt z pewnością nie wyjdzie od nas niezadowolony.
Dynia w Spiżarni
Dla wszystkich smakoszy dyni mamy dobrą wiadomość: od 13. do 17. listopada w Spiżarni trwać będzie Festiwal Dyni. Szefowie kuchni przygotowali na te dni dwa dania w specjalnych cenach: krem ze świeżej dyni podany z prażonym słonecznikiem (cena 5 zł) oraz makaron papardelle z kurczakiem, dynią hokkaido i sosem maślano - cytrynowym (29 zł).
