Spod urzędu do Berlina
Szybka, dynamiczna w sam raz na wycieczki po Zalewie Szczecińskim i okolicach
Szybka, dynamiczna w sam raz na wycieczki po Zalewie Szczecińskim i okolicach. Mowa o łodzi motorowej, która jest własnością wojewody zachodniopomorskiego, Marcina Zydorowicza.
Marcin Zydorowicz i jego żona, mają patent starszego sternika motorowodnego, wymagany do prowadzenia tego typu łodzi. Jak mówią, czas spędzony wspólnie na łódce, w otoczeniu pięknej przyrody, to dla nich najlepsza forma wypoczynku.
– Mamy najpiękniejsze akweny w Polsce – uważa Marcin Zydorowicz. – Jest tu przepiękne Śródodrze, gdzie nie niepokojona przez tabuny ludzi przyroda jest na wyciągnięcie ręki. Odrą spod urzędu mogę dopłynąć do Berlina albo i dalej, do Holandii, do tego znakomicie położone jezioro Dąbie i Zalew Szczeciński. Mamy taką ulubioną trasę, którą z żoną i synem nazywamy Pętelką: Zalewem Szczecińskim płyniemy do Kanału Piastowskiego i Świnoujścia i wypływamy na morze. Wracamy przez Dziwnów, Zalew Kamieński i Wolin. Czy to nie dość, by zafascynować się motorowodniactwem? – pyta retorycznie.
Łódź ma przestronną częścią dziobową oraz wygodną rufową, w której oprócz miejsc dla sternika i pasażera jest tylna kanapa. Nie ma kajuty, ale jest za to pomieszczenie pod pokładem, w którym w razie potrzeby można schować się przed deszczem lub przechować bagaże.
– Maksymalna prędkość jaką udało mi się osiągnąć to 83 km/h – mówi Marcin Zydorowicz. – Muszę jednak zaznaczyć, że miało to miejsce w szczególnie sprzyjających warunkach przy bezwietrznej pogodzie, na płaskiej wodzie bez fal i z małym obciążeniem.
Do silnika przypisany jest komplet zegarów, które pokazują prędkość w węzłach, milach lub kilometrach, poziom obrotów silnika, poziom i temperaturę oleju, a także ustawienia trymu i poziom paliwa. Jest wyposażona w nawigację GPS z ploterem i sonar, który bada głębokość danego miejsca na akwenie. Łódź posiada też morskie radio UKF. Na komplet ekwipunku ratunkowego składają się: kapoki, apteczka, rzutka.
– Ogromnie żałuję, że mam tak mało czasu na pływanie ze względu na obowiązki zawodowe. W tym sezonie od wiosny do końca września przepłynęliśmy zaledwie około 30 godzin. W przyszłym sezonie planujemy zwiedzić zachodnią część Zalewu Szczecińskiego i wypłynąć w kierunku Rugii. A na razie najczęściej pływamy po Zalewie Szczecińskim i jeziorze Dąbie – do Trzebieży, Stepnicy i Lubczyny.
Łódź motorowa otwartopokładowa
długość : 6,30 m, szerokość: 2,4 m , zanurzenie: 0,3 m , silnik: Yamacha o mocy 150 KM, rok produkcji: 2009, producent: Boatbuidling Motor Yacht Szczecinek