Krzywym okiem - Darek Staniewski

Autor

Dariusz Staniewski

To prawdziwa tragedia Szczecina, szczecinian, Pomorza Zachodniego i wszystkich prawdziwych koneserów dobrych trunków. Sztandarowy produkt i duma miasta - sławna w całym wszechświecie Starka, po 47 latach ma opuścić Szczecin.

Jakiś tajemniczy inwestor postanowił kupić całe zapasy tego trunku! Milion litrów leżakujące w zabytkowych piwnicach dawnego Polmosu przy ulicy Jagiellońskiej wyjedzie za granicę! I to gdzieś hen, poza Europę nawet.

W Szczecinie zostaną jakieś żałosne resztki - kilkanaście z prawie 1, 3 tys. beczek. Nowa Starka może być gotowa najwcześniej za 10 lat.

To skandal! Wszystko nam zabierają - stocznię, hutę, centralę pewnego banku, a teraz jeszcze "złoty płyn" (podobno o właściwościach zdrowotnych). To nie może być przypadek. To spisek i zamach na Szczecin. Ale my się dowiemy, kto za tym stoi. I niech się już boi.

 

Oficjalnie ogłoszono - koniec szczecińskiego lodowiska Lodogryf. Funkcjonowało wiele lat, było świadkiem wielu upadków, połamanych rąk i nóg, posiniaczonych pośladków. Gdzie, więc teraz będzie się można poślizgać w Szczecinie? Głupie pytanie. Jak zwykle - na miejskich chodnikach i ulicach.

 

Wlistopadzie odbędą się uroczystości związane z 60-leciem szczecińskiego Teatru Lalek "Pleciuga". Działa od 1953 roku. W repertuarze ma zarówno przedstawienia dla najmłodszych, jak i adaptacje literatury światowej dla starszych widzów. Aż dziw, że żaden z lokalnych polityków nie zaproponował sponsoringu na wystawienie z tej okazji, sztuki pt. "Władca marionetek". Tylu z nich marzy o takiej roli.

 

Parafia w Moryniu zorganizowała zakończenie sezonu...motocyklowego. W programie znalazła się m.in. polowa msza święta na torze oraz pokaz mistrzów motocrossowych. W imprezie mieli wziąć udział m.in. najlepsi zawodnicy w historii polskich rajdów motocyklowych. Wszystko zorganizował ksiądz Marian Augustyn, który jest chyba jedynym w Polsce księdzem motocrossowcem. - Od razu po zakończeniu mszy świętej przebieram się w strój crossowy i wsiadam na motocykl - zapowiedział w Radiu Szczecin. Szkoda, że się przebrał. Ksiądz w rozwianej sutannie na motocrosowym motocyklu skaczący po ziemnych muldach w kasku z aureolą i kropidłem w ręku. To byłby widok! 

 

Świnoujście będzie miało swoje piwo - "Wyspiarskie”. Na miejscowym rynku pojawiło się dzięki umowie sponsorskiej, jaką podpisał świnoujski klub piłkarski Flota i jeden z regionalnych browarów. Trunek o obniżonej zawartości alkoholu pojawi się także na stadionie. Umowa przewiduje, że część dochodu ze sprzedaży "Wyspiarskiego" trafi do kasy Floty, a browar będzie mógł umieścić na etykiecie butelki logo klubu. To przełom i chyba precedens w polskim sporcie. To wydarzenie chyba większe od tego, kto powinien prowadzić narodową kadrę. To również przykład dla innych klubów i browarów jak zdobyć pieniądze, popularność i nowych amatorów złocistego napoju. Następne piwo związane ze sportem chyba będzie się nazywać "Kibolskie". Strach pomyśleć, jaka będzie w nim zawartość alkoholu.

 

Szczecińscy radni zgodzili się na rozbudowę centrum handlowego "Galaxy". Teraz pewnie będzie wszystkich czekać dyskusja jak nowy obiekt ma wyglądać, odezwą się okoliczni mieszkańcy, którym nowy budynek pewnie będzie zasłaniał widok itp. Może więc zastosować inne rozwiązanie np. dwa, góra trzy piętra w górę i kilka kondygnacji w głąb. Podziemne centrum handlowe - jak to brzmi! Nikt nie miałby czegoś takiego! Atrakcja turystyczna na miarę światową! A jakie zyski dla handlujących! Protestować mogłyby chyba tylko krety i dżdżownice.

 

Rewolucja obyczajowa dotarła do szczecińskiej Akademii Morskiej. Samorząd tej uczelni negocjuje z władzami, aby w jednym pokoju mógł zamieszkać chłopak z dziewczyną, czyli student ze studentką. Bo AM jest jedyną uczelnią w mieście, której regulamin nie pozwala wspólnego mieszkania par w domach studenckich. I nagle w tej ostoi moralności i przyzwoitości pojawił się szatan. Sączył jad w niewinne studenckie dusze i szeptał sprośności do ich uszu tak długo, aż osiągnął swój cel. Studenci zaczęli się buntować i naciskać na samorząd, aby zaczął walkę ze starym porządkiem.. O świntuchy, do nauki! I rączki na kołdrę!

 

Prestiż  
Listopad 2013