W krainie berbecia
Przychylilibyście swojemu dziecku nieba? Kupując piękne, kolorowe zabawki nie zapominajcie o bezpieczeństwie. Atestowane zabawki znajdziecie w sklepie Berbeć.

Pomysł na sklep powstał, gdy mój 9-miesięczny synek odłamał kawałek zabawki i włożył go do buzi. Wtedy zaczęłam się rozglądać za bezpiecznymi produktami – mówi Dagmara Maciejewska, właścicielka sklepu Berbeć. Można ich szukać w internecie, ale w końcu jest w Szczecinie miejsce, gdzie można je zobaczyć, dotknąć i wybrać to, co się najbardziej spodoba.
Od niemowlęctwa do wieku szkolnego
W sklepie znajdziemy nietoksyczne, atestowane zabawki europejskich marek, m.in. Janod, Plan Toys, Hape, Lulla Love, Pink No More, Done by Deer, Camphora, Lamps&Co. Dla najmłodszych przygotowano zabawki sensoryczne, które pomagają rozwinąć słuch, wzrok i dotyk. Duży wybór zabawek drewnianych, również kolorowych, wspomaga ćwiczenie motoryki, angażując dzieci w składanie czy klejenie. Wzrok przyciągają instrumenty i zabawki z naszego własnego dzieciństwa – kalejdoskopy, młynki, bączki, ale też ręcznie szyte maskotki, gdyż zamawiane w małej liczbie egzemplarzy stanowią oryginalny pomysł na prezent. Ciekawostką są gry zręcznościowe w rozmiarze XXL. Co ważne, nie kupujemy kota w worku – na miejscu na dzieci czeka kącik zabaw.
Nie tylko zabawki
W przyjemnie urządzonym salonie znajdziemy też produkty ekologiczne, np. antyalergiczne, oddychające kołderki, śpiworki, kocyki czy ręczniki z bambusa, który nie przepuszcza promieni UV, gryzaki z naturalnego kauczuku z drzewa hevea czy miękkiego drzewa klonowego, wielorazowe pieluszki. Nie brakuje też artykułów do wystroju pokoiku, np. cottonballs, lampek, drewnianych ramek na zdjęcia czy półek na książki w kształcie chmurek. Dodatkową atrakcją jest studio zdjęciowe, w którym można zamówić wyjątkową, profesjonalną sesję fotograficzną dla dzieci do 8 roku życia. Właścicielka sklepu Berbeć ukończyła studia w Anglii na kierunku fotografii komercyjnej. – Odkąd pojawiło się w naszej rodzinie dziecko, to właśnie ono w 100% skupiło na sobie wzrok obiektywu i praktycznie od tamtej pory skoncentrowałam się już tylko na fotografowaniu dzieci – mówi Dagmara Maciejewska i zaprasza do swojej krainy zabaw.