Dodaj do ulubionych

Autor

Prestiż

Istnieją dwa kolory, które kochamy niezależnie od sezonowych trendów lansowanych na wybiegach całego świata.  Czerń – zmysłowa, klasyczna, ponadczasowa, wytworna, niezastąpiona. Moda po prostu nie może bez niej istnieć. Szarość – niezobowiązująca, nowoczesna,  intrygująca, wszechstronna. Bogactwo odcieni tego koloru przyprawia o zawrót głowy. Czerń i szarość świetnie wyglądają razem, bez problemu łączą się z całą gamą innych kolorów, są idealne do klasycznych stylizacji i wprost stworzone do nonszalanckich czy awangardowych projektów. Sprawdzają się o każdej porze roku – są po prostu uniwersalne. Kto nie zna jeszcze siły oddziaływania kultowej, czarnej ramoneski czy uczucia przytulności, jaką daje szare, wełniane ponczo, powinien natychmiast sprawdzić je na sobie. To obowiązkowe „evergreeny” w szafie każdej z nas – w dodatku z gwarancją, że dopasujemy je do naszych stylizacji w jeszcze niejednym sezonie. Dla wtajemniczonych: Szczytem wyrafinowania jest „total look”,  czyli zestawienie różnych odcieni tego samego koloru. W takiej monochromatycznej stylizacji ważna jest gra proporcji i wyraźna różnica faktur. Kropką nad „i” są mocne dodatki.

Prestiż  
Październik 2016