O zwyczajach związanych z obchodami Nowego Roku opowiedział nam Yuanming Wang, rodowity Chińczyk i właściciel najstarszej restauracji chińskiej w Szczecinie.

Rodzinne świętowanie z wróżbami w tle

Świętowanie Nowego Roku rozpoczyna się tak jak u nas – w jego wigilię. Trwa jednak znacznie dłużej, bo aż 2 tygodnie! Z tej okazji Chińczycy wybierają się na długie wolne i z nawet najdalszych zakątków świata starają się wrócić do domu. Jest to bowiem ich najważniejsze święto, które jednoczy całe rodziny. W odróżnieniu od naszego Sylwestra, w Państwie Środka nie organizuje się tanecznych bali i choć wyjścia do restauracji są coraz modniejsze, to ulubioną formą spędzania czasu są wówczas rodzinne biesiady. Na stołach królują wtedy pierogi z różnymi nadzieniami – mięsne, z krewetkami, rybne czy wegetariańskie. Nie są to jednak zwykłe pierogi. Niektóre z nich zawierają w środku małe pieniążki, a odnalezienie takiego skarbu ma przynieść szczęście i powodzenie finansowe w nadchodzącym roku. Jest to duża atrakcja zwłaszcza dla dzieci. 

– Jako mały chłopiec zawsze trafiałem na takie pierożki, myśląc, że jestem wielkim farciarzem. Dopiero później okazało się, że to rodzina tak dbała o moje szczęście – wspomina z uśmiechem Yuanming Wang. Obowiązkowymi daniami są także podawane w całości ryby, ale nie brakuje też ciast i innych słodkości. 

Hucznie i ekologicznie

Obchody Chińskiego Nowego Roku, który jest świętem przestawnym, są niezwykle widowiskowe i głośne. W każdym mieście organizowane są noworoczne parady, których główną atrakcją jest taniec smoka. Zadaniem smoka jest zniszczenie lub odpędzenie wszystkiego, co było złe w starym roku. Kiedyś całą noc puszczano sztuczne ognie, z których wynalezienia i produkcji Chińczycy są znani na całym świecie. Obecnie jest to zakazane. Powodem są względy środowiskowe, a konkretnie ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami. Nie organizuje się już wielkich pokazów miejskich. – Fajerwerki można puszczać indywidualnie poza miastem, a w mniejszych miejscowościach są do tego specjalnie wyznaczone miejsca. Początkowo ludzie protestowali, ale z czasem zrozumieli, że taki zakaz wprowadzono dla ich dobra. Świadomość ekologiczna jest już znacznie większa – tłumaczy właściciel restauracji. 

Chiński Nowy Rok w Jin Du

W Polsce najbardziej znaną potrawą kuchni chińskiej jest kaczka po pekińsku. W Chinach króluje ona tylko w rejonie samego Pekinu, natomiast najbardziej popularnym daniem jest tzw. hot pot, czyli kociołek. Jest to potrawa jednogarnkowa, do której szykuje się talerze z bardzo cienko pokrojonym mięsem najwyższej jakości (głównie baraninę i wołowinę), świeże owoce morza, grzyby shiitake, warzywa czy tofu. Przyrządzenie posiłku w kociołku to doskonała zabawa dla kilku osób. Najważniejsza jest gorąca atmosfera, która temu towarzyszy – i ta międzyludzka, i ta bijąca od kociołka, w którym cały czas gotuje się wywar. Wybrane przez uczestników spotkania smakołyki gotowane są w wywarze bez dodatku tłuszczu, a następnie szybko maczane w ulubionym sosie: orzechowym, sojowym, z dodatkiem chińskiego octu ryżowego lub ostrej pasty syczuańskiej. Towarzyszy temu dobra zabawa, bo wszyscy przygotowują potrawę razem. Kociołek nie jest jeszcze dostępny na stałe w menu Jin Du, ale przed Chińskim Nowym Rokiem na Facebooku restauracji odbędzie się konkurs, w którym będzie można wygrać to smakowite danie. Z okazji święta będzie też można zamówić kociołek – z jednodniowym wyprzedzeniem i z wyłączeniem weekendów. Smakoszy uspokajamy 

– w przygotowywanej obecnie nowej karcie Jin Du kociołek na pewno zagości na stałe.