Świąteczna zupa z wędzonego pstrąga

Wymyśliłem ją w Starej Studnicy na Pojezierzu Drawskim podczas kulinarnych wędrówek. Na kolację wigilijną polecam małe porcje, bo jest bardzo sycąca, ale warto o niej pamiętać przez całą zimę. Warto użyć wędzonego pstrąga z Zielenicy, bo jest najlepszy na całym Pomorzu Zachodnim.
Składniki na 4 osoby.
- 1 duży wędzony pstrąg
- ½ cebuli
- 1 łyżka miodu wielokwiatowego
- 2 łyżki masła
- 150 ml śmietanki 30%
- ½ czerwonej słodkiej papryki
- 1 duża łyżka płatków migdałowych
- sól, pieprz, liść laurowy, ziele ang.
Oddzielić mięso z pstrąga. Odłożyć. Skórkę i ości grubo posiekać. Na patelni zeszklić na łyżce masła cebulę w drobną kostkę, dodać rybie pozostałości, polać łyżką miodu. Dobrze obsmażyć, aby gdzieniegdzie się zrumieniło. Na tym powoli ugotować przez 15 minut wywar, do gotowania dodać liść laurowy i ziele angielskie. Po ugotowaniu dokładnie przecedzić.
Do wywaru dodać większość mięsa z pstrąga, ¼ zostawiając na koniec aby dodać już na talerzu. Wywar z mięsem zblendować. Na drugiej łyżce masła usmażyć paski czerwonej papryki.
Na suchej patelni uprażyć płatki migdałów. Ubić śmietanę na sztywno, zahartować wywarem i połączyć z zupą. Zostawić trochę ubitej śmietany do dekoracji. Zupę doprawić pieprzem i solą.
Do talerza nalać zupę, kłaść kawałeczki rybiego mięsa, paprykowe paski i prażone migdały. Dodać bitej śmietany i skropić masłem spod papryki.
Eugeniusz Mientkiewicz – szczecinianin, kucharz z wykształcenia, smakosz z wyboru. Śledziowy i serowy ekspert. Kiedyś menadżer Roberta Makłowicza, Jakuba Kuronia, wykładowca Food Studies na SWPS. Współtwórca kultowych Nocy Śledziożerców w Szczecinie, prowadził kulinarne audycje radiowe pt. Nieustraszeni Smakosze. Niestrudzony tropiciel i odkrywca zup rybnych, które recenzuje na FB pod #zupyrybnePolska.