Nr 1 w świecie win
Michel Chapoutier
Nr 1 w świecie win
Michel Chapoutier
Michel Chapoutier to bez dyskusji numer 1 na świecie. Od lat prowadzi winiarnię pod nazwą M. Chapoutier i to M identyfikowane jest z imionami jego przodków. Początki winiarni sięgają XIX wieku. Na początku były wina z Doliny Rodanu we Francji, później doszły inne regiony: Prowansja, Langwedocja, Beaujolais i Alzacja. W latach 80-tych rozszerzono produkcję win o Australię, Hiszpanię i Portugalię. Zapraszam na niezwykłą przygodę w świecie win.

Najsłynniejsze, najbardziej prestiżowe wina to: Hermitage, Cote Rotie i Châteauneuf-du-Pape z serii Sélection Parcellaire – to one właśnie przyniosły mu światową sławę. W najbardziej prestiżowym przewodniku winiarskim, nazywanym od nazwiska założyciela Przewodnikiem Roberta Parkera, M. Chapoutier ma najwięcej ocen 100 punktowych (maksymalnych) z wszystkich winiarni na świecie, a takie oceny rocznie przyznawane są co najwyżej kilkunastu winom. Niestety ceny nie są małe, zaczynają się od ok. 300 zł, a kończą na kilku tysiącach.
By poznać rękę mistrza, nie musimy wydawać kroci. Poszukajmy innych jego win o znakomitym stosunku ceny do jakości. Można je znaleźć w Polsce w niektórych sklepach specjalistycznych.
Dla naszych kieszeni świetną propozycją są krótkie serie winifikowane przez Michela razem z szefami kuchni i właścicielami restauracji, wyróżnionych w Przewodniku Michelin najwyższą oceną – 3 gwiazdkami. Najciekawsze to te robione z Yannickiem Alleno i Anne-Sophie Pic – tu mamy najwyższą jakość za stosunkowo niewielkie pieniądze.
Jeśli nie kochacie Francji, Rodanu, to spróbujcie jego win australijskich z obowiązkowym Shirazem. Do wyboru są także jednoszczepowe Cabernet, Viognier, Chardonnay czy Rieslingi.
Również dzieci Michela, syn Maxime i córka Mathilde, mają swój udział w tym rodzinnym przedsięwzięciu. Mathilde jest dyrektorem tej rodzinnej firmy, a zarazem świetnym winemakerem. Spod jej ręki lub przy jej współudziale powstają wina w Dolinie Rodanu, Prowansji i Langwedocji.
Szukajcie Państwo win sygnowanych jej nazwiskiem – Mathilde Chapoutier, a także powstających w innych winiarniach przy jej udziale: Château des Ferrages czy Saint-Etienne. Warto szukać – to prawdziwe winiarskie perełki stworzone kobiecą ręką.
Sante!
