Zoom na detale
Zoom na detale
Współpraca z klientem, stworzenie odpowiedniego klimatu, oko i ręka do detali. Architekt wnętrz Grzegorz Kirkiewicz lubi świadomych inwestorów, osoby, które mają poczucie estetyki i wiedzą czego chcą. Dwie znane, nie tylko ze swoich dań, szczecińskie restauracje – Rydla 52 i Forno Nero są tego najlepszym przykładem.

Rydla 52 to odzwierciedlenie industrialnego stylu, którego uzupełniają naturalne materiały, takie jak drewno czy beton. Restauracja podzielona jest na dwie strefy: ciemną, z żywo-zieloną ścianą i świetlikiem oraz jasną. Kiedy Rydla powstawała, otwarta kuchnia była jeszcze nowością, czymś ówcześnie rzadko spotykanym w szczecińskich restauracjach. Metaloplastyka, która pojawia się w tym wnętrzu, nie tylko spełnia funkcjonalną rolę, ale również ozdobną. To dzieło Metal Madness, które stworzyło specjalnie na potrzeby restauracji płaskorzeźbę przedstawiającą panoramę Szczecina. Rydla 52 to także symbol lokalności. Zarówno inwestorom jak i architektowi zależy, by miejsce to było kojarzone przez mieszkańców Prawobrzeża. Stąd nazwa lokalu, ale także plany mające na celu promowanie znanych ludzi pochodzący z tej części miasta oraz osób.
Druga realizacja – włoska restauracja Forno Nero inspirowana słoneczną Italią. Wszystkie detale, które stanowią element dekoracyjny, są oryginalne i nowe. Znajdziemy tu m.in. proporczyki włoskich klubów piłkarskich, plakaty, piękną czerwoną Vespę czy jedyny w swoim rodzaju rower Ducati. Te elementy, nie tylko dzięki swojej użyteczności czy designowi robią wrażenie, ale również dzięki jakości. Oko przykuwa reprodukcja obrazu „Stworzenie Świata” Michała Anioła, wykonana przez jednego z lokalnych artystów związanych ze street artem. Również sam układ restauracji, jej powierzchnia, poszerzona przez oryginalne zastosowanie antresoli – sprawiają, że nie tylko włoskie potrawy mają tu wyrazisty charakter, ale także wnętrze.
