Krzesimir Dębski i Trio M3 w hali Opery
Szczeciński zespół Trio M3 zagra w lutym w hali szczecińskiej Opery wspólny koncert ze znakomitym polskim kompozytorem Krzesimirem Dębskim.
Onowym projekcie opowiadają muzycy zespołu - Maciej Kazuba i Maciej Strycharczyk.
Prestiż: Jako Trio M3 nie jesteście bardzo znani w Szczecinie, ale macie jednak już swoją publiczność.
Maciej Kazuba: Nasz zespół istnieje już prawie pięć lat , ale znamy się o wiele dłużej. Grywaliśmy w różnych formacjach. Każdy z nas skupiony był na wielu sprawach, nie zawsze związanych z zespołem. Od niedawna tak naprawdę zaczęło się myślenie o Trio M3.
Maciej Strycharczyk: Publiczność, która rzeczywiście jest liczna i to nie znajomi daje nam zdecydowane sygnały. Padają słowa” zróbcie coś w końcu, nagrajcie płytę, zobaczcie, promują się muzycy nie mający tego czegoś, co wy macie ”, a my nawet nie mamy profesjonalnych zdjęć… Nikt z nas nie myślał o byciu na świeczniku, no może teraz to się zmieni. Graliśmy w Royal Jazz Club, było tak dużo ludzi, że stali na schodach. Koncert przyniósł bardzo wiele pozytywnych oddźwięków.
P: Skąd pomysł, by zaprosić Krzesimira Dębskiego?
MK: Krzesimir Dębski to nietuzinkowa osobowość. Grałem z nim jeszcze będąc na studiach. Zawsze marzyłem o wspólnym projekcie z Krzesimirem.
MS: To wzór muzyka w prawdziwym tego słowa znaczeniu.
P: Czego można się spodziewać po Waszym występie?
MK: Spodziewać można się wszystkiego, sam nawet nie mam pojęcia co się wydarzy. Oczywiście będą to kompozycje nasze i Krzesimira. Odmienność naszego instrumentarium może przynieść wiele niepowtarzalnych interpretacji. Będzie jazz, trochę bluesa czy muzyki hiszpańskiej.
MS: Jedno jest pewne, będzie w tym dużo energii ….
MK: Mamy nadzieję, że to będzie początek dobrej, ciekawej współpracy.