Przyjazny dentysta
Strach przed pójściem do dentysty potrafi ogarnąć nawet największego twardziela. Niezależnie od tego z czym się udajemy do gabinetu stomatologicznego, pierwsza myśl jaka nam przychodzi do głowy to, że będzie bolało.
Stres, który odczuwają pacjenci wynika z tego, że z góry spodziewają się nieprzyjaznych doznań – tłumaczy dr Joanna Hahs – Gaborska z Kliniki Implantologii i Ortodoncji HAHS w Szczecinie. – Jakże potem są zdziwieni, że tak się jednak nie dzieje. Obecnie dentyści dysponują najnowocześniejszymi technologiami, które wprowadzają pozytywne zmiany w proces leczenia.
To, co najbardziej wzbudza strach to zakładanie plomby i związane z tym wiercenie w zębie. Kiedyś znieczulenie podawano za pomocą klasycznej strzykawki i igły, której wbijanie dla pacjentów było niemiłe. Aktualnie dentyści stosują specjalne żele, ozon, laser lub piaskarkę abrazyjną.
– Ozon dezynfekuje miejsca nawet najbardziej niedostępne, a wywołujące ból i komplikacje w leczeniu – mówi dr Joanna Hahs – Gaborska. – Jedną z jego zalet jest możliwość usunięcia wszystkich bakterii powodujących próchnicę bez użycia wiertła, a zatem zupełnie bezboleśnie. Ta metoda chroni przed pojawieniem się próchnicy wtórnej pod nowym wypełnieniem. Jest idealna dla dzieci i kobiet w ciąży.
Użycie lasera KEY 3 również chroni przed bólem i jest skuteczne. To tzw. „wiertarka świetlna”, która zastępuje wiertarkę turbinową.
– Usuwanie laserem tkanek zęba ma formę „mikrowybuchów”, przez co zabieg jest bezbolesny – przekonuje dentystka – Laser nadaje się również do usuwania amalgamatów i kompozytów a jego bakteriobójcze właściwości często stosowane są przy leczeniu parodontozy, leczeniu kanałowym i przy zabiegach chirurgicznych. Dzięki ozonoterapii i laseroterapii zapewnimy pacjentowi profesjonalne leczenie oraz wynikający z niego komfort – ograniczamy stres towarzyszący wizytom u stomatologa, oszczędzamy czas i pieniądze pacjenta.