Uczta dla oczu, niebo na języku

Miłośnicy kuchni azjatyckiej doskonale wiedzą, jaki to raj dla podniebienia i uczta dla oczu. Nie wszyscy mają jednak świadomość, że taka przyjemność nie musi być mocno odczuwalna dla kieszeni. Dlaczego dobra kuchnia tajska wcale nie musi być bardzo droga i o tym, że japońska kuchnia to znacznie więcej niż sushi, opowiada Yuanming Wang, właściciel restauracji Sake. 

Autor

Prestiż

W menu Sake możemy wyczytać, że świeżość to nieodzowny element serwowanych przez Państwa dań. W jaki sposób o nią dbacie?

Zaufanie, jakim obdarzyli nas nasi goście, zobowiązuje. Dlatego od ponad 10 lat dbamy o jakość serwowanych dań i przygotowujemy je tylko z najświeższych produktów. Ich stan sprawdzamy osobiście, ponieważ sami zajmujemy się dostawami. Mięsa, owoce morza, ale także owoce i warzywa sprowadzamy od sprawdzonego importera. Poza tym, wszystkie potrawy przygotowywane są bezpośrednio przed spożyciem, nawet na oczach naszych gości, bądź tuż przed dostawą na miejsce wskazane przez klienta. Ten sam smak, kolory i kształty podawanych dań oraz atmosfera wnętrza restauracji sprawiają, że goście chętnie do nas wracają. Miło nam, że doceniają Sake za trzymanie niezmiennie wysokiego poziomu przez wszystkie lata. 

Wszyscy wiemy, że za jakość trzeba płacić. Co robicie, żeby zmniejszyć cenę i poszerzyć ofertę, nie obniżając standardu?

Doświadczenie, jakie zebraliśmy, przygotowując dania kuchni japońskiej, pozwala – i to bez ponoszenia dodatkowych kosztów – poszerzyć ofertę o kuchnię tajską. Nie musimy obarczać nimi naszych gości. Współpraca ze sprawdzonym importerem z Niemiec, u którego zaopatrujemy się w towar nie tylko wyższej jakości, ale i tańszy o 20-30%, niż u polskich dostawców, pozwala nam konkurować jakością, bez zawyżania cen. Chcemy, aby nasi klienci czuli się w Sake komfortowo i mogli spożyć słuszne porcje w maksymalnie korzystnych cenach. W ramach kuchni tajskiej zapraszamy na tajskie sajgonki, ostro-kwaśną zupę Tom Yum Kung i rozgrzewającą zupę z mleczkiem kokosowym Tom Kha Kai, a przede wszystkim na specjalność szefa kuchni – kociołek tajski. 

Zgodnie z hasłem „Więcej niż sushi” w Sake zaszło ostatnio wiele zmian. Do oferty wprowadzono m.in. japoński specjał – Teppanyaki grill. Na czym to polega?

Teppanyaki grill to tradycyjny, ekskluzywny i niezwykle widowiskowy sposób przygotowywania potraw na żywo przed klientem. Grillowane posiłki powstają z najświeższych produktów – owoców morza, mięs i warzyw wzbogacanych ryżem lub makaronem oraz deserem. To prawdziwa uczta dla oczu i podniebienia, którą warto się delektować, ale także oryginalny pomysł na biznesowe spotkanie czy integrację w gronie znajomych lub rodziny. Na Teppanyaki zapraszamy od poniedziałku do piątku od godz. 17 i w weekendy od godz. 14. Na dobry początek wprowadziliśmy rabat 50%, więc warto skorzystać z okazji i spróbować, jak inaczej może smakować japońska kuchnia.

Kociołek po tajsku 

Zdrowy i pyszny posiłek, przygotowany bez dodatkowego tłuszczu i tak szybko, żeby składniki zachowały swoją wartość odżywczą i witaminy. W kociołku gotowane są świeże warzywa, mięsa, krewetki i inne owoce morza. Smak podkreślają oryginalne przyprawy tajskie: ostre z trawą cytrynową i łagodne z mleczkiem kokosowym. Całość podawana jest z sosem orzechowym. Czas oczekiwania: minimum 1 godzina lub mniej po wcześniejszej rezerwacji. Danie dla minimum 2 osób.

Dostępne zestawy:

– mięsny: kurczak, jagnięcina, wołowina z dodatkiem makaronu ryżowego, kapusty pekińskiej i tofu

– mięsny z owocami morza: kurczak, jagnięcina, wołowina, duże krewetki, łosoś, kalmary z dodatkiem makaronu ryżowego, kapusty pekińskiej i tofu

Prestiż  
Lipiec 2015