Ślicznotka z Miami

Mercedes W126 SEC 420

 

Dzisiejszy klasyk może budzić zarówno bardzo nostalgiczne skojarzenia, jak i niegasnący podziw nad swoim wyglądem. Trudno jednoznacznie określić czy to bardziej auto sportowe, czy też luksusowe. Coś jak garnitury Dona Johnsona i Philippa Michaela Thomasa w serialu Miami Vice. Biały Mercedes SEC w jakim podziwialiśmy ich na ekranie – pasował więc parze granych przez nich policjantów znakomicie!

Oczywiście serialowi policjanci – Sonny Crockett i Ricardo Tubbs – jeździli wieloma samochodami na przestrzeni kilku sezonów tej popularnej amerykańskiej produkcji. Podobnie jak szczeciński, prawdziwy policjant – dziś już na emeryturze – Paweł Olszewski, który z dumą prezentuje swój model Mercedesa W126 SEC 420 z 1987 roku.

 

Co ciekawe, chęć posiadania takiego auta poczuł po raz pierwszy również oglądając kultową produkcję. Nie był to jednak serial rodem ze słonecznej Florydy, ale „Road House” (polski tytuł: „Wikidajło”). To tam ochroniarz Dalton grany przez nieodżałowanego Patricka Swayze utrzymywał porządek początkowo w dyskotece, ale wkrótce też w całym miasteczku. Poruszał się po nim właśnie srebrnym Mercedesem SEC. Reżyser chyba również zauroczony był tym modelem, bo w kilku scenach oglądać możemy ten samochód bardzo szczegółowo. Jest nawet cała sekwencja garażowa, rozpoczynająca się odsunięciem przez Daltona plandeki, którą Mercedes był przykryty, aż po – a jakże – włożenie kasety magnetofonowej do samochodowego odtwarzacza i odpalenie maszyny. Wszak film pochodzi z 1989 roku.

– Ludzie do tego samochodu się uśmiechają, nie da się przejść obok niego obojętnie – mówi Paweł Olszewski, właściciel szczecińskiego Mercedesa SEC, były policjant, dziś prezes spółki Premium-Auto. – Ja sam, będąc miłośnikiem motoryzacji, długo szukałem tego konkretnego samochodu, o którym zamarzyłem będąc jeszcze małym dzieckiem i oglądając właśnie „Road House”. W międzyczasie przez dwanaście lat pracowałem w Wydziale Ruchu Drogowego w Szczecinie i zawsze motoryzacja była mi bardzo bliska. Dziś działam już w tej branży pełną parą prowadząc firmę detailingową i zajmującą się zabezpieczaniem powierzchni lakierowanych.

W Stanach tym autem jeździli więc bardzo lubiani przez widzów na całym świecie bohaterowie ekranów, a u nas – gangsterzy. Na szczęście fikcyjni i w dodatku skruszeni. Wszak Robert Więckiewicz wcielający się w rolę tytułowego „Świadka Koronnego” w popularnym serialu, poruszał się także Mercedesem SEC, w kolorze czarnym. Nazywał go „ślicznotką”, co nie wymaga wyjaśnień.

– W swojej pracy mam wielu klientów, którzy podstawiają mi swoje nowiutkie auta, którymi wyjechali dopiero z salonów – mówi Paweł Olszewski. – Na widok Mercedesa z 1987 roku mówią jednak: to jest prawdziwy samochód. Skarb. Wcale im nie zaprzeczam. Takich modeli wyprodukowano zaledwie 3690 sztuk, produkcję zakończono w 1991 roku. Auto jest niezniszczalne. To prawdziwa duma inżynierów z czasów, gdy trwałość i jakość stała na pierwszym miejscu. Komfort jest w nim niesamowity, to prawdziwa poezja. Nigdy się nim nie spieszę, żeby jak najdłużej delektować się jazdą. Latem opuszczam szyby i czuję się jak w kabriolecie – to zasługa braku słupka dachowego, co jest znakiem szczególnym tego modelu.

Oparty na klasie S samochód rzadko można było zobaczyć na ulicach polskich miast w latach osiemdziesiątych, kiedy powstał. Trudno uwierzyć, że Mercedes SEC ma już 44 lata, bo nie zestarzał się nic a nic. Co ciekawe, już pierwsze modele wyposażone były w poduszkę powietrzną na miejscu kierowcy oraz napinacze pasów bezpieczeństwa, co było absolutną nowością. To samo tyczy się systemu ABS. Szczeciński Mercedes SEC posiada moc 220KM i silnik V8. Samochód w wersji 300KM był na tamten czas najmocniejszym silnikiem Mercedesa. Potrzebował niecałych siedmiu sekund, aby osiągnąć prędkość 100 kmh. Model przeszedł małą modernizację nadwozia w roku 1984, a łącznie Mercedes SEC sprzedał się w ilości prawie miliona egzemplarzy, w różnych konfiguracjach. Jak na tamte czasy to wynik wręcz niebywały, ale świadczy o natychmiastowo zdobytej popularności tego efektownego samochodu. Jednak Mercedes SEC w wersji 420 to biały kruk na światowych zlotach miłośników motoryzacji, o zwykłych drogach nie wspominając.

Prestiż  
Grudzień 2025