Poznajecie bohatera naszej okładki? Nie? Nic dziwnego, bo On sam ledwo się na zdjęciach poznał. Tak, Drodzy Czytelnicy, to aktor Teatru Polskiego, Adam Dzieciniak. Od 35 lat bawi, wzrusza już kilka pokoleń teatralnych widzów. Nam dał się namówić na szaloną sesję, w której wciela się w słynne postaci z filmów. Jak mówi Adam nasza propozycja go zelektryzowała. Cytuję: „Na początku bałem się, podczas tych „mejkapów” siedziałem jak mumia, jak manekin…, ale wokół tyle profesjonalistów, że poczułem się bezpiecznie i przestałem się bać… Pierwszy raz z takim zawodowstwem się spotkałem, normalnie mistrzostwo świata!” Dziękujemy Adamie, nam też się bardzo podobało! 

Mamy grudzień i święta. Pomijając szereg oczywistych skojarzeń z tym okresem przypomina mi się odwieczna dyskusja – co jest ważniejsze: Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Z punktu widzenia ekonomii i konsumpcji, istotniejsze są zdecydowanie te pierwsze. W tym sensie święta zaczynają się na początku listopada. Na wystawach pojawiają się pierniczki i śnieżynki, a w sklepach świąteczne promocje. Na ulice wychodzą zastępy mikołajów. A my planujemy zakupy, oglądamy wystawy i oczywiście kupujemy prezenty. Skoro o tych ostatnich mowa, to postanowiliśmy przyjść Wam z pomocą. Z początkiem grudnia, we wszystkich gorących miejscach Szczecina będziecie mogli znaleźć Wydanie Specjalne Prestiżu, a w nim „Tysiąc pomysłów na prezent”. Może znajdziecie inspirację?

W Prestiżu dużo o jedzeniu, bo przecież święta spędzamy przy stole. Podeszliśmy do sprawy zawodowo i zaprosiliśmy do współpracy gotujące małżeństwo Justynę i Daniela Hofów. Od pięciu lat prowadzą bardzo popularnego bloga kulinarnego eintopf.pl, który dwa lata temu został uznany za jeden z najlepszych w Polsce. W tym numerze przygotowali dla nas wspaniałe dania, którymi możecie zabłysnąć serwując je gościom na świąteczny stole. Polecam też sesję z pięknymi przedmiotami, jakie mogą przyozdobić nasze mieszkanie i z pazurem napisany tekst Daniela Źródlewskiego o tym, jakich prezentów unikać. 

O niewymarzonych podarunkach, które znaleźli pod choinką, opowiadają znani mieszkańcy naszego miasta. Jak wnioskuję z lektury humor im dopisuje, czego i Wam życzę. I tylko tych wymarzonych prezentów. I jak najwięcej optymizmu. Na święta i w całym 2015 roku.

Izabela Magiera