Wszędzie tam, gdzie prestiż...
Nasi felietoniści piszą dla was
W natłoku medialnych wieści o tym, co się złego dzieje na świecie jakoś umknęła pewna informacja z naszego lokalnego podwórka.
Ta dzisiejsza młodzież bardzo rozczarowuje.
W okolicach marca zaczynam wietrzyć szafy. Również metaforycznie.
Znany polski satyryk – Jan Kaczmarek (m.in. kabaret Elita, Studio 202) śpiewał przed laty, że mu się marzy „kurna chata”.
Zauważyliście, że wszystko ostatnio jakoś przyspiesza?
Świąt ci u nas dostatek – można rzucić strawestowanym cytatem z króla Jagiełły.
Według niektórych, podobno, dobrze poinformowanych źródeł w trakcie tegorocznej Wigilijnej nocy doszło, w pewnym ustronnym miejscu w Zachodniopomorskiem
Styczeń jest okropny! Okropieństwo stycznia nie polega tylko na tym, że jest ponury, ciemny, zimny, mokry i bezlistny.
Często pytacie mnie o przyszłość magazynów drukowanych takich jak Prestiż.
Grudniowy numer jest dla nas świętem. Obfitości, radości, dzielenia się.